Hej ! Dziś kilka słów o moich ulubionych produktach do pielęgnacji twarzy i ust.Moja cera jest sucha , problematyczna/alergiczna.Usta w okresie zimowo-jesiennym są popękane i ciężko dochodzą do siebie. Tak więc muszę być czujna w doborze kosmetyków. Czytać składy i uważać aby kosmetyki nie przesuszyły mojej skóry jeszcze bardziej czy też nie uczuliły. Jeżeli jesteście ciekawi jak wygląda mój pielęgnacyjny rytuał - zapraszam to czytania :) !
Zacznijmy od oczyszczenia twarzy . Demakijaż aktualnie wykonuję produktami ZIAJA( najczęściej sięgam po płyn Garnier z różową zakrętką , ale tym razem chciałam przetestować coś innego ). Płyn micelarny do twarzy jak i płyn do demakijażu oczy są super. Dokładnie i szybko zmywają makijaż , nie wysuszają ani nie podrażniają skóry twarzy i okolic oczu.
Następnie pozostałości makijażu zmywam żelem z GARNIERA , który jak widzicie jest już na wykończeniu. Jest delikatny , ładnie pachnie , dobrze oczyszcza i odświeża cerę.
Na sam koniec spryskuję twarz tonikiem również z ZIAJI- liście manuka. Mimo , że jest do cery tłustej i mieszanej to u mnie sprawdza się równie dobrze. Odświeża , tonizuje i zwęża pory.
Raz w tygodniu wykonuję delikatny peeling , aby złuszczyć martwy naskórek.Najczęściej wykonuję go przed nałożeniem maseczki. Skóra oddycha , a składniki lepiej się wchłaniają.
Krem po jaki sięgam zależy od tego czego w danej chwili potrzebuje moja skóra. Od niedawna stosuję krem LA ROCHE-POSAY który zdał egzamin ! Nie jest tłusty , idealny pod makijaż , świetnie nawilża skórę i szybko się wchłania . Stosuję go najczęściej rano. Wieczorem nakładam na twarz olejek z BIELENDY który zawiera w swoim składzie olejek arganowy oraz kwas hialuronowy - dwa składniki odpowiedzialne za nawilżenie naszej skóry ,czyli to czego ja najbardziej potrzebuję. Jest tłusty jak to olejek , ale działa jak powinien działać ! To chyba moje 3 opakowanie -czyli znak , że naprawdę jest wspaniały i zdecydowany ulubieniec .
Przez ostatnie kilka miesięcy miałam problem z przesuszonymi okolicami pod oczami . Podejrzewam, że uczulił mnie jakiś kosmetyk , lecz nadal nie wiem jaki ponieważ wtedy zmieniłam cała pielęgnację. Z pomocą przyszedł mi , znany Wam również na pewno krem pod oczy CLINIQUE ALL ABOUT EYES , który myślałam że jest za bardzo przereklamowany . Jednak się myliłam!Szum w okół niego jest nie bez powodu.Uratował moją skórę pod oczami i super sprawdza się pod korektor. W ciężkich sytuacjach , kiedy wszystkie kosmetyki zawodzą na pomoc przychodzi mi krem z apteki za 7 zł , czyli DERMOSAN. Zawiera w składzie witaminę A i E . Trzeba uważać z jego stosowaniem na cała twarz ponieważ może zapychać. Dlatego ja nakładam tylko na przesuszone miejsca. Działa cuda ! Warto mieć go w swojej kosmetyczce :)
Nie mogłam zapomnieć o pielęgnacji ust. Pamiętajcie , że zimą trzeba dbać o nie bardzo !
Brakuje tu niezbędnika , czyli peelingu do ust z LUSH. Jeżeli będziecie miały okazję go kupić i wypróbować -zróbcie to wart jest każdej wydanej złotówki. Na co dzień stosuję słynne jajeczko EOS oraz CICAPLAST z LA ROCHE POSAY - dobrze nawilżają usta w ciągu dnia , czy też przygotowują przed nałożeniem pomadki. Na noc jednak smaruje usta grubą warstwą DERMOSAN'u o którym wspomniałam wyżej.
Tak wygląda moja pielęgnacja zimą . Znacie jakieś pomadki , kremy nawilżające które są godne polecenia ? Jeżeli tak piszcie w komentarzach , chętnie wypróbuję :) !
Zapraszam do obserwowania na INSTAGRAM'ie KLIK and FOLLOW
oraz FACEBOOK'u KLIK and LIKE
lubię takie posty, też od niedawna stosuję tonik z ziaji :)
OdpowiedzUsuń